01-28-2016, 09:12 AM
Witam serdecznie .Od zawsze intuicyjnie buntuję się przeciw traktowaniu jakiejkolwiek aktywności fizycznej jako obowiązku. Nie cierpiałam wf-u w podstawówce, ze sprawdzianami z rzucania kulą lekarską, którą jako najniższe w klasie chuchro ledwo mogłam udźwignąć. Ani biegania na czas w liceum i pisania programów treningowych na siłownię podczas studiów. Ja wiem, że w dobie fit & slim dla wielu ludzi sport i wysportowana sylwetka stały się absolutnym „must have”, a może nawet wyznacznikiem dobrego życia. I pewnie w wielu przypadkach trend bycia fit to same korzyści: w końcu w zdrowym ciele zdrowy duch. Postanowiłam zadbać o ciało i o duszę, zastanawiam się nad tym jaki sport czy aktywność fizyczną wybrać. Chciałabym coś niebanalnego, bo sama nie jestem banalną osobą i szukam czegoś wyjątkowego. Proszę poradźcie mi coś fajnego.